Przyroda to temat, który był, jest i z całą pewnością będzie poruszany przez twórców tekstów kultury, w tym literatury. Wpływ na to może mieć fakt, że natura odgrywa ogromną rolę w życiu każdego człowieka, a literatura nierzadko odzwierciedla rzeczywistość. Przyroda może być zarówno sprzyjającą siłą, jak i niszczącym zjawiskiem. Nie można jej jednak oswoić. Dzieje się tak dlatego, że natura jest siłą wyższą, która nagradza człowieka bądź karze go w zależności od czynów, które popełnił.
„Świtezianka” autorstwa Adama Mickiewicza, ballada z okresu romantyzmu, ukazuje przyrodę jako sprzyjające, a zarazem niszczące zjawisko. Z jednej strony – natura pozwala tytułowej bohaterce i strzelcowi przebywać w swoim otoczeniu (las, jezioro Świteź, modrzew, kwiaty, maliny), które bez wątpienia może przynieść ukojenie, szczęście. Z drugiej strony natomiast natura wyznacza karę parze zakochanych – strzelec za krzywoprzysięstwo i zdradę zostaje zaklęty pod modrzewiem, a Świtezianka, jako postać występna i okrutna, która wystawia młodego mężczyznę na zbyt ciężką próbę, błąka się po brzegach jeziora jako duch. Przyroda może więc być łaskawa bądź okrutna dla człowieka, ale ten nigdy nie może nad nią zapanować.
„Pan Tadeusz” napisany przez wyżej wymienionego Adama Mickiewicza, jako romantyczna epopeja narodowa, przedstawia historię Jacka Soplicy (ksiądz Robak). Mężczyzna uznany za zdrajcę narodowego po zamordowaniu Stolnika Horeszki musi uciekać z Soplicowa. Udaje się więc do lasu. Miejsce to jest zarówno sprzyjającą siłą, jak i niszczącym zjawiskiem. Uroki natury w ciągu dnia pozwalają zapomnieć Soplicy o zbrodni, którą popełnił. Z kolei w nocy przypominają mu o niechlubnym czynie, nie pozwalają na spokojny sen. Życie Jacka pokazuje, że człowiek, kiedy robi coś złego, jest karany przez przyrodę, jednak gdy odkupuje swoje winy (tak jak zrehabilitował się Soplica), może zostać przez nią nagrodzony.
„Balladyna” – tragedia stworzona przez innego romantycznego twórcę – Juliusza Słowackiego, również porusza temat roli natury w ludzkim życiu. Jednej z bohaterek – dobrej i życzliwej Alinie przyroda sprzyja (dziewczyna, jako optymistka i minimalistka, widzi w lesie dużo malin). Drugiej z bohaterek – złej i podłej Balladynie postanawia ona uprzykrzyć dojście do celu (tytułowa postać, jako pesymistka i maksymalistka, nie dostrzega w lesie owoców). Ponadto na samym końcu opisywane zjawisko postanawia wymierzyć sprawiedliwą karę wielokrotnej morderczyni – Balladyna zostaje porażona piorunem i umiera. Ballada pokazuje, że ludzie nie wiedzą o wszystkich swoich wzajemnych czynach, w tym winach, taką jednak wiedzę ma sama natura.
Jak widać na przykładach historii stworzonych przez Adama Mickiewicza i Juliusza Słowackiego, a konkretniej wykreowanych przez nich bohaterów literackich – Jacka Soplicy, Świtezianki i strzelca, a także Balladyny przyroda może być zarówno sprzyjającą siłą, jak i niszczącym zjawiskiem, którego człowiek nie jest w stanie oswoić. Natura to siła wyższa, która wydaje sprawiedliwe wyroki. Warto jeszcze zwrócić uwagę na to, że przyroda była częstym tematem dzieł romantyków, którzy dostrzegali w niej coś więcej niż twórcy wcześniejszych i późniejszych epok – coś niezwykłego, magicznego, niemożliwego do rozumowego pojęcia.