Dyskurs to słowo łacińskiego pochodzenia – pochodzi od discurrere, co oznacza biec w różne strony, spieszyć, dyskutować. Dyskurs to inaczej rozmowa, dyskusja na tematy naukowe. Dyskurs jest wywodem opartym na logicznym myśleniu, wnioskowaniu. Słowo to od kilku lat jest chętnie wykorzystywane przez media i nie tyko. Powodem tego może być jego formalny, nienależący do języka potocznego wydźwięk. Niestety wraz z jego popularnością odnotować należy zanikanie pierwotnego, prawidłowego znaczenia.
Słowem kluczem w definicji dyskursu jest NAUKOWOŚĆ. Możemy więc prowadzić dyskurs na temat terminologii marksistowskiej, strukturalistycznej koncepcji języka czy teorii Darwina. Dyskursu o pogodzie, pomyśle na niedzielny obiad i kolejce w ośrodku zdrowia zdecydowanie nie prowadzimy – no, chyba że pierwszy wymieniony byłby przeprowadzony przez jakiś wykształconych meteorologów… 😉 Utożsamiajmy więc dyskurs z dyskusją, pamiętajmy jednak, że nie dotyczy on błahych tematów.