Polszczyzna słynie z tego, że wiele jej wyrazów i wyrażeń sprawia ogromne problemy obcokrajowcom (i nie tylko). Poniżej znajduje się kilka łamańców językowych, z którymi nie każdy jest w stanie sobie poradzić.
- Cóż, że ze Szwecji.
- Czarna krowa w kropki bordo gryzła trawę kręcąc mordą.
- Konstantynopolitańczykowianeczka.
- Król Karol kupił królowej Karolinie korale koloru koralowego.
- Kwas dezoksyrybonukleinowy.
- Jola lojalna, nielojalna Jola.
- Nie pieprz, Pietrze, wieprza pieprzem, bo przepieprzysz wieprza pieprzem.
- Stół w powyłamywanymi nogami.
- W Szczebrzeszynie chrząszcz brzmi w trzcinie i Szczebrzeszyn z tego słynie, że chrząszcz właśnie brzęczał w trzcinie.
- Ząb – zupa zębowa, dąb – zupa dębowa.
Z iloma łamańcami jesteście w stanie sobie poradzić? Który z nich sprawia Wam największy kłopot? Przychodzą Wam do głowy inne łamańce językowe? Dajcie znać w komentarzach!