Nazwy własne i pospolite przysparzają nam wiele kłopotów. Nie mam tu wcale na myśli tego, że nie dociera do nas jak pisać imiona, nazwiska, nazwy krajów, miast, mórz i innych nazw geograficznych, a jak nazwy zwierząt, roślin, przedmiotów i zjawisk. Problematyczna okazuje się odpowiedź na pytanie, które z poniższych stwierdzeń jest językowo poprawne:
- Nazwy własne zapisujemy wielką literą, a nazwy pospolite małą.
- Nazwy własne zapisujemy od wielkiej litery, a nazwy pospolite od małej.
- Nazwy własne zapisujemy z wielkiej litery, a nazwy pospolite z małej.
Poprawnymi są odpowiedzi pierwsza i druga. Przy czym należy zaznaczyć, że forma wielką/małą literą jest wzorcowa, a forma od wielkiej/małej litery należy do uzusu (możemy jej używać wyłącznie w języku potocznym). Z kolei forma z wielkiej/małej litery to rusycyzm – zapożyczenie z języka rosyjskiego. Zapożyczenie to jest kompletnie nieuzasadnione, jeśli zważyć na to, że polszczyzna ma dwie inne formy, które znaczą to samo. Trzecia odpowiedź – z wielkiej/małej litery – uznawana jest więc za błąd językowy.
Pozostaje jeszcze kwestia tego, czy niektóre wyrazy możemy zapisywać dużą literą lub od dużej litery. W tej kwestii mamy dowolność. Formy: wielką literą, od wielkiej litery, dużą literą, od dużej litery możemy stosować zamiennie.