You are currently viewing „Trzykropek” – słowo, którego nie ma…

„Trzykropek” – słowo, którego nie ma…

Takie słowo jak trzykropek nie istnieje. Nie odnotowują go nawet najobszerniejsze słowniki. W polszczyźnie występuje natomiast wyraz wielokropek. Jest to nazwa znaku interpunkcyjnego w postaci trzech kropek występujących jedna po drugiej.

Dlaczego używamy błędnej formy trzykropek? Po pierwsze przez analogię, czyli wzorowanie się na istniejącym i w pełni poprawnym wyrazie dwukropek, po drugie przez obrazowość – w znaku tym występują zawsze trzy kropki, ani mniej, ani więcej (większa liczba kropek to już wykropkowanie).

Dlaczego nie możemy mówić o trzykropku, skro faktycznie znak ten zawiera trzy kropki, a wymieniona błędna nazwa wydaje się bardziej logiczna od wielokropka? Odpowiedź brzmi… przez tradycję. Dawne słowniki wielokropek definiowały następująco: „znak pisarski przestankowy, z kilku kropek po sobie następujących złożony”. Dopiero później zmodyfikowano definicję, uszczegóławiając, że kropek ma być właśnie trzy, a nazwa wielokropek została.

Na razie posługiwanie się nazwą, choć niewątpliwie logiczną, trzykropek, generuje błąd. Pozostajemy więc przy wielokropku jako jedynej poprawnej formie. Jak będzie w przyszłości – czas pokaże… 😉

Ocena

Średnia ocena: 5 / 5. Liczba głosów: 6

Małgorzata Woźna

Małgorzata Woźna – magister filologii polskiej oraz kultury i praktyki tekstu, korepetytorka, korektorka i copywriterka, autorka bloga Prosty Polski, na którym od 2016 roku publikuje artykuły dotyczące języka polskiego. Pomaga uczniom szkół podstawowych i ponadpodstawowych uporać się z trudnymi zagadnieniami literackimi i językowymi. Daje wskazówki Polakom na temat poprawności problematycznych form.
Powiadomienia o komentarzach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Pokaż wszystkie komentarze.