Debil, imbecyl, idiota – co tak naprawę znaczą te wyrazy?

Czasem najzwyczajniej nas ponosi i mówimy do siebie co najmniej brzydko i z przesadą. Granice naszej wrażliwości są jednak różne – to samo jednego obrazi, na drugim nie zrobi wrażenia, a trzeciego rozbawi. A jak jest z „debilem”, „imbecylem” i „idiotą”?

Czytaj dalejDebil, imbecyl, idiota – co tak naprawę znaczą te wyrazy?

„Jasio obszedł jezioro, więc jezioro zostało przez Jasia…” – o słowach, których nie ma

Dużo mówi się na temat tego, że Polacy mają braki w kwestiach poprawności językowej. Okazuje się, że o takich brakach możemy również mówić w związku z polszczyzną jako taką. Przykłady w poście.

Czytaj dalej„Jasio obszedł jezioro, więc jezioro zostało przez Jasia…” – o słowach, których nie ma