Gender – co to?

Gender nie wynika wyłącznie z rozważań dotyczących płciowości. W gender chodzi o równość. Szeroko pojętą równość, czyli o to, żebyśmy nie odsyłali czarnoskórych na drzewa, kobiet do garów, mężczyzn na politechnikę, gejów do więzień, a lesbijek do pornosów.

Czytaj dalejGender – co to?

„Najpierw JA coś opowiem, a potem TY mnie posłuchasz”, czyli o ludziach, którzy nie przestają mówić

Chyba każdy z nas zna kogoś, komu dolega egocentryzm komunikacyjny. Osoba z egocentryzmem stawia w centrum świata JA, a TY jest jej potrzebne tylko po to, żeby słuchało o JA. W poście znajduje się lista typowych zachowań egocentryka komunikacyjnego.

Czytaj dalej„Najpierw JA coś opowiem, a potem TY mnie posłuchasz”, czyli o ludziach, którzy nie przestają mówić

„Że tak powiem…” – o nic nieznaczących wyrażeniach, których nagminnie używamy

Polacy mają tendencję do kończenia swoich wypowiedzi kilkoma zbędnymi dla wartości komunikacyjnej wyrazami. Należą do nich: „tak”, „nie”, „wiesz”, „rozumiesz”, „prawda”. W poście znajduje się spis dłuższych wyrażeń, których nagminnie używamy.

Czytaj dalej„Że tak powiem…” – o nic nieznaczących wyrażeniach, których nagminnie używamy

Psycholożka, premierka, sędzina – czy można używać tych form?

Wyrazy takie jak „psycholożka”, „ochroniarka” czy „uchodźczyni” to feminatiwy. Kwestia dotycząca tego, czy powinniśmy używać nazw feminatiwnych jest dość skomplikowana. Mówić zatem „filolożka” czy „kobieta/pani filolog”? Odpowiedź w poście.

Czytaj dalejPsycholożka, premierka, sędzina – czy można używać tych form?